Święci nie są, jak się wielu zdaje, moralnymi wzorami do naśladowania, ale żywymi przykładami, że moc w słabości doskonali się zawsze, ilekroć w swej bezradności, samotności i grzeszności otwieramy się na Boże działanie – Bożą, darmową łaskę, która bazuje na naturze i domaga się od nas współpracy na dwóch poziomach: Rozumu i serca. Świętość to nie doskonałość moralna, ale ciągłe powstawanie z upadków. Być świętym to za-wierzyć oraz za-UFAĆ